LOTTO 98. NMP – Ewald wyeliminowała Falkowską

Weronika Ewald (Gdańska Akademia Tenisowa) sprawiła w czwartek niespodziankę eliminując 6:3, 6:1 broniącą tytułu Weronikę Falkowską (KS Górnik Bytom), rozstawioną z numerem trzecim, w ćwierćfinale LOTTO 98. Narodowych Mistrzostw Polski rozgrywanych w Kozerkach koło Grodziska Mazowieckiego.

– Na pewno jest to z mojej strony niespodziewana wygrana. Na pewno wyszłam na ten mecz z bardzo dużym spokojem i lepiej grałam w decydujących momentach, ale też po prostu popełniałam dzisiaj mniej błędów od przeciwniczki. Na pewno cieszę się, że te mistrzostwa są rozgrywane na hardzie, bo bardzo lubię grać szybko i rozprowadzać po korcie przeciwniczki po korcie. Myślę, że to też dołożyło sporo do końcowego wyniku – powiedziała po meczu Ewald.

Kolejną rywalką zawodniczki GAT Gdańsk będzie rozstawiona z numerem szóstym Olivia Lincer (Redeco Wrocław), która w trzech setach uporała się 6:2, 2:6, 6:1 ze Stefanią Rogozińską-Dzik (KS Górnik Bytom), mistrzynią Polski z 2019 roku.

W trzecim meczu ćwierćfinałowym rozgrywanym od godziny 10, najwyżej rozstawiona w imprezie Martyna Kubka (LOTTO PZT Team/WKT Mera Warszawa) pokonała 6:1, 6:3 Zuzannę Pawlikowską LOTTO PZT Team/KS Górnik Bytom), która w ubiegłym roku zakończyła starty w gronie juniorek.

– Dzisiaj była naprawdę walka o każdy punkt, o każdego gema, bo Zuzia nie oddawała żadnych punktów. Ten drugi set był bardzo wyrównany i wynik mógł się odwrócić w drugą stronę. Broniłam w nim kilka „break pointów”, dlatego cieszę się, że wykorzystałam to mentalnie. Jestem na pewno zadowolona ze swojej gry, bo to był naprawdę dobry mecz i nie mogę się doczekać jutra – powiedziała po awansie do półfinału Kubka, wicemistrzyni Polski sprzed dwóch lat.

– To, że jestem tutaj najwyżej rozstawiona, nie jest dla mnie szczególnie odczuwalne i nie myślę o tym, jak jeszcze jakiś czas temu. Oczywiście nie ma co się oszukiwać, że liczby są przy nazwisku i będą, ale nie czuję jakiejś presji, Cieszę się, że tu gram dobrze, wygrywam mecze i to gram na mojej ulubionej nawierzchni, więc po prostu skupiam się na sobie. Mimo upałów nie czuję też większego zmęczenia, bo mam, za sobą dwa mniej wymagające mecze i jeszcze występy w deblu. Ale cieszę się swoją grą i liczę, że uda mi się tu wygrać kolejne mecze – dodała zawodniczka LOTTO PZT Team, którą w przyszłym tygodniu czeka występ w turnieju WTA 125 Polish Open.

Organizatorem imprezy na twardych kortach Legii Warszawa jest Polski Związek Tenisowy, który Martynie już wcześniej przyznał „dziką kartę” do głównej drabinki. Z tych przepustek skorzysta także Gina Feistel (LOTTO PZT Team/WKS Grunwald Poznań) oraz mistrzyni Polski lub wicemistrzyni, jeśli tytuł w Kozerkach wywalczy Kubka. Natomiast na podstawie pozycji w rankingu WTA do turnieju zakwalifikowały się dwie zawodniczki LOTTO PZT Team Katarzyna Kawa i Maja Chwalińska (obie BKT Advantage Bielsko-Biała).

W piątkowym półfinale LOTTO 98. NMP rywalką Kubki będzie Marcelina Podlińska. Rozstawiona z numerem siódmym zawodniczka otrzymała walkowera od Olivii Bergler (obie KS Górnik Bytom) walkowera, więc w czwartek wyszła na kort tylko w deblu razem z Pawlikowską.

Przegrały w półfinale 4:6, 4:6 z Ewald i Darią Górską (CKT Grodzisk Maz.), którym przypadły brązowe medale. Drugimi finalistkami zostały Falkowska i Kubka, po wygranej z Walerią Olianowską (KT Kubala Ustroń) i Rogozińską-Dzik 2:6, 7:6 (7-5), 10-8.

Natomiast w rywalizacji mężczyzn w LOTTO 98. NMP wyłoniony został w czwartek komplet par ćwierćfinałowych, a do tej fazy w komplecie awansowało pięciu najwyżej rozstawionych zawodników. W piątek zagrają:

Daniel Michalski (LOTTO PZT Team/ Mera Warszawa, nr 1.) – Mateusz Terczyński (UKS Sport Klub Wrocław)
Olaf Pieczkowski (LOTTO PZT Team/KT Jakubowo Olsztyn, 3.) – Juliusz Bienkiewicz (UKS Sport Klub Wrocław)
Martyn Pawelski (LOTTO PZT Team/KS Górnik Bytom, 4.) – Michał Mikuła (SIKT Płock)
Szymon Kielan (LOTTO PZT Team/KS Górnik Bytom, 2.) – Kacper Żuk (LOTTO PZT Team/CKT Grodzisk Maz., 5.)

NA ŻYWO

x